Ludzie działają mi na nerwy. Kilka dni nie ma mnie w szkole i od razu zaczynają pytać, wtrącać się. To moja sprawa, czy chodzę czy nie... To moja sprawa, czy zawalam szkołę i obecności... Ja po prostu chcę mieć trochę odpoczynku od was wszystkich.
Zaczynają się problemy i nie umiem im stawić czoła.
ja też już nie radzę sobie z problemami, jakoś się staram od nich uciekać.. Trzymaj się kochana!
OdpowiedzUsuń